Dawno, dawno temu, aż wstyd się przyznać jak dawno to było, zaczęłam robić szalik, a nawet nie szalik tylko pierwotnie miało to być pończo. Zrobiłam ponad połowę i odłożyłam tą robotę na później i minęło trochę czasu, a dokładniej mówiąc to chyba parę lat. I niedawno wygrzebałam go z szuflady i miałam już rozpruć całą robotę , ale na szczęście poszkodowałam swojej pracy i zobaczcie co z tego wyszło.
A tak wygląda wzór z bliska.
Jestem nawet zadowolona z siebie bo szalik jest bardzo miękki i ciepły.
Bardzo ładny wzór, na pewno dużo się napracowałaś...
OdpowiedzUsuńSuper:) Jeśli lubisz candy i rozdania - zapraszam na mojego bloga konkursowego rozdanie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńi jaki cudny wzór, pozazdrościłam aż chyba się przeproszę z drutami :-)
OdpowiedzUsuń